2022/09/04

Jezioro Sopień, Głęboczek i Bachotek - Pojezierze Brodnickie

Jezioro Głęboczek
Anna :

Naszą bazę stanowi miejsce nad jeziorem Sopień. Idealna lokalizacja na końcu piaszczystej drogi. Mogłabym powiedzieć, że z okna widzimy jezioro, ale nie powiem, bo z okna to najwyżej niebo 😉 Jednak dwa kroki od wyjścia dzielą nas od jeziora. I w ten sposób śniadanie na trawie a zachody słońca prywatnie dla nas 😊

Sopień... pierwsze wrażenie zawsze najważniejsze


Nas zamurowało

Wybieramy się na jezioro Bachotek, nie wiedząc jeszcze, że prawdziwe dzikie skarby znajdują się znacznie bliżej nas. Nad Bachotkiem jest ośrodek wczasowy PTTK - u z klimatem z poprzedniej epoki. Znaki "stołówka", "świetlica" przywodzą na myśl dawne wyjazdy na wczasy. Schodzimy do pomostu, a tam na plaży trochę ludzi. Po chwilowym postoju na zdjęcia, udajemy się lasem wzdłuż brzegu. Dochodzimy do rezerwatu Bachotek i możemy podziwiać piękne czaple szare (choć de facto białe;)  i dzikość przyrody wokół. Cudowny zakątek, aby przysiąść na brzegu i po prostu się wpatrywać... Po powrocie do ośrodka, stwierdzamy, że to pierwsze i ostatnie miejsce tego typu, które odwiedzamy. Od tej chwili będziemy szukać tylko ukrytych, dzikich pomostów i jezior bez ludzi.

Bachotek równie piękny

No i kładka do wylegiwania się

Tu już dzikość i kraina ptaków


Rzeczą ostatnią w takim rejonie, której  można było się spodziewać to miejsce kaźni



PRL wciąż żywy

Ciężko wyczuć czy to już po czy w trakcie sezonu

Zagubiony...




Czapla szara

Pięknie

I takim jeziorem jest Głęboczek. Maksymalnie osiąga nawet 18 m głębokości. Zachwyca nas jego linia brzegowa, szczelnie porośnięta lasem po przeciwnej stronie. Zatrzymujemy się w kilku miejscach i chłoniemy ciszę przez cały dzień. Będziemy tutaj wracać podczas naszego pobytu.

Głęboczek w całej okazałości


Miejsce na wieczność


Czy to oznacza że woda jest czysta?


Przeciwległy brzeg wydaje się równie ciekawy

Jak w wymarzonej Toskanii



Nieopodal nas znajduje się łowisko - zatrzymujemy się przy znaku ciekawi tego co zobaczymy kilkaset metrów poniżej. A tam sceneria prawie jak z dobrze nam znanych Koparek. Tylko ta wyspa drzew jakby nowa 😉 Zupełnie opustoszałe miejsce w dzień powszedni.



Łukasz:

Od początku było czuć, że zbliżamy się do nietuzinkowego regionu wokół dziesiątek większych i mniejszych jezior rozsianych naokoło nas. Od początku byliśmy u wrót wielkiej dzikości. Zjechaliśmy z asfaltowej drogi i jadąc szutrem wzdłuż nieznanego nam jeziora i szukaliśmy naszego miejsca noclegowego na najbliższy tydzień. Pisząc już o noclegach to ten rejon szczyci się albo bardzo drogimi pokojami z wszystkim co się zamarzy albo tanimi, ale ze standardem urągającym wszelkim normom.

Całego życia by nie starczyło

Nam można powiedzieć udało się znaleźć coś pośredniego...dość przestronny i jasny pokój na poddaszu z ograniczoną łazienką, czyli bez umywalki co było dla nas zaskoczeniem. Poza sezonem ma się czasami to szczęście że możemy wybrać coś więcej za tą samą cenę. I tu mieliśmy tą możliwość. Pokój czteroosobowy dla dwojga. Na parterze, duża jadalnia, pięknie urządzony z kominkiem i sofami naokoło niego. Czasami siadaliśmy sami wieczorem i w rytm trzaskających iskier, rozkoszowaliśmy się chwilą tego miejsca. Kolejną nowością to kuchnia połowa na zewnątrz. Dla gości, którzy nie goszczą na posiłkach, kuchnia polowa daje możliwość zrobienia sobie czegoś ciepłego we własnym zakresie. Okolica bezpośrednia to jezioro Sopień. Piękne niewielkie jezioro. Wokół bezpośrednia cisza płynąca z lasu. Przy jeziorze ławeczki i stoły co było naszym miejscem do spożywania rannych posiłków, a kilka minut od nas meandry rzeki Drwęcy, którym widokiem rozkoszowaliśmy się co kilka dni, ale o tym w kolejnym poście.

Szczęśliwość w czystej postaci

Po zachodzie...

Jezioro Bachotek

Pierwszym jeziorem jakie zwiedziliśmy było jezioro Bachotek. Zaczęliśmy od jego północnej części, w rejonie PTTK Stanica Wodna, jednego z najstarszych PTTK-ów...założonego w 1952 roku przez Marię Okołów - Podhorską. Działaczka turystyki kajakowej oraz autorka przewodników kajakowych. 

Zaparkowaliśmy przed bramą wjazdową, gdyż sam parking wewnątrz przeznaczony jest tylko dla gości. Ośrodek turystyczny pamiętający wiele, z poprzedniej epoki, ale ludzi to nie odstraszało. Plus to kładka nad jeziorem:) Okupowaliśmy ją i napawaliśmy się widokiem pięknego jeziora w blasku słońca do momentu, aż nas pośladki rozbolały od siedzenia na niej. Idąc wzdłuż linii brzegowej, doszliśmy do grobli. W tym rejonie jezioro jest już bardzo zarośnięte, co daje możliwość podpatrzenia dzikiego ptactwa.



Prawie jakbyśmy płynęli

Kaczki już wiedzą jak się pokazać 

 
Na jej końcu zaskakuje nas pomnik pomordowanych mieszkańców Powiatu Brodnickiego. W takim miejscu z daleka przed światem...

Uszliśmy jeszcze kilkaset metrów wzdłuż rzeki Skarlanki, celem dojść do jeziora Strażym, ale wróciliśmy chcąc odnaleźć tym razem kulinarne uroki pojezierza. Będziemy mieć okazję zobaczyć jezioro Strażym od innej strony za kilka dni.

Jezioro Głęboczek

Niewielkie jeziorko przy miejscowości Wielki Głęboczek, ale z perspektywy czasu, najbardziej urokliwe i zawładnęło naszym sercem. Odwiedziliśmy malutką plażę, ale zdecydowaliśmy, że pójdziemy wzdłuż jeziora po jej północnej stronie. Piękne miejsce i bardzo ciche. Idąc szutrową ścieżką, dochodzimy do niewielkiego półwyspu z łódkami na jej brzegu, a na jej końcu znaleźliśmy małą ławeczkę, na której na chwilę przycupnęliśmy i rozkoszowaliśmy się chwilą w cieniu drzewa. Gdzieniegdzie w leśnych ostępach znajdują się domy, ukryte przed wzrokiem ciekawskich, a na brzegu poznaliśmy holenderskiego wędkarza będącego na emeryturze :) Wracając weszliśmy do jeziora, aby trochę po rozkoszować się chłodem, jeszcze gorącego dnia. Spodobała nam się polana na drugim brzegu jeziora, ale to już historia na inną opowieść.

Spokój 

Zaciekawił nas drugi brzeg






Małża

Jezioro Bachotek 




2 komentarze:

  1. Rzeczywiście, są tu jeszcze miejsca, które mogą zachwycić. Oby jak najdłużej... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzamy się - oby jak najdłużej ...:) A w zanadrzu jeszcze parę miejsc;) Pozdrawiamy serdecznie!

      Usuń